Rozpoczynając prace nad projektem, zwykle nad chodzi taki moment, kiedy trzeba zdecydować, którą metodykę wybrać. Odpowiednia technika ułatwi kierowanie całym procesem projektowym, wskaże drogę, jak postępować w danej sytuacji i czego należy unikać.
Metodyka jest pojęciem szeroko rozumianym. W tym kontekście metodyka to ogół zasad, które nakreślają w jaki sposób wykonać daną czynność.
Na przestrzeni wielu lat, przy realizacji projektów z różnych dziedzin (budownictwo, reklama, itd.), powstała potrzeba, by tą cenną wiedzę w jakiś sposób uporządkować.
W 1969 roku powstał Project Management Institute (PMI). Nadrzędnym celem tejże instytucji jest gromadzenie, analiza doświadczeń, by następnie je wykorzystać do rozpowszechniania metod odnośnie realizacji projektów. Następnie powstał zbiór reguł z zakresu zarządzania projektami. Ujęto je w przewodniku MPBok.
W tym samym czasie w Wielkiej Brytanii powstała metodyka Prince w oparciu o zasady ujęte w PROMPT (stosowano tę metodykę dla rządu Wielkiej Brytanii). Potem doszło do pojawienia się nowszej wersji tej pierwszej metodyki, której nadano nazwę Prince2.
Metodyka MPBok ukazuje projekt jako zespół czynności, które realizowane są przez określonych pracowników. Wszystko wykonywane jest przy limitowanych zasobach. Ważne, by działania takie było planowane, dopełnianie oraz kontrolowane. Istotnym aspektem jest tu czas, od którego ogół prac jest zależny. Każdy projekt tworzony jest zawsze w celu wykonania jakiegoś niepowtarzalnego produktu bądź usługi. Jest to praca nowatorska, której nikt wcześniej nie wykonywał. Do projektu zatrudniany jest zespół ludzi, który po ukończeniu prac zostaje rozwiązany.
MPBok posiada pięć procesów, dziewięć obszarów aktywności. Natomiast podstawą przy opisie każdego procesu jest zespół technik.
Metodyka Prince2 bazuje na podstawie trzech głównych reguł. Po pierwsze: projekt ma zarówno swój początek, jak i koniec. Po drugie: trzeba tak “administrować” projektem, by zakończył się sukcesem. Po trzecie: każdy pracownik zaangażowany w prace musi znać cele danego projektu, stopień odpowiedzialności za jego prowadzenie czy też swoje obowiązki.
Każdy projekt składa się tutaj z kilku etapów, a każdy etap, pojmowany jest jako jednostka. Dzieli się ją więc na procesy, komponenty i techniki.
Oprócz tych metodyk, wyróżnia się jeszcze wiele innych zbiorów zasad. Te ważniejsze z nich to Scrum i TenStep.
Scrum skupia zespół ludzi, którzy są zaangażowani w prace nad projektem, ale ich role nie są określone. Powoduje to, że grupa sama uporządkowuje swoje działania. Wszystko to odbywa się w określonym terminie, który jest zwany “przebiegiem”. Następstwem takiego przebiegu winno być zawsze oddanie sprawnie działającego produktu. Jeżeli dana czynność nie zostanie wykonana w narzuconym czasie, co w konsekwencji może oznaczać opóźnienie prac całego zespołu, usuwa się te mniej istotne zadania.
TenStep, jak sama nazwa wskazuje, jest metodą dziesięciu kroków. Najprościej rzecz ujmując, chodzi o to, by projekt (jeśli mówimy o dużej idei) był obszerny, a to po to, by było jak najwięcej etapów do jego realizacji. Nie można jak najwcześniej zakończyć danego zadania, gdyż może ono być wykonane nieefektywnie. Wszystko trzeba robić rzetelnie, tak by cały projekt “nie popłynął”. Główną cechą tego systemu jest fakt, że każdy proces uruchamiany jest wtedy, gdy pojawi się taka potrzeba. Metodyka ta ma w sobie pewnego rodzaju sprężystość oraz bezpieczeństwo. Zespół projektowy zachowuje się zwykle w sposób niezmienny, dający się przewidzieć.